Nazwa forum

Anita_Wiśniewska · 2014-01-07 11:05:51

Witam,
przyszedł mi do głowy ten temat patrząc na to co obecnie dzieje się na Polskich drogach.
Ze wszystkich statystyk wynika, że pijanych kierowców na naszych drogach jest mniej (a przynajmniej mniej ich łapią), jednak patrząc na to co się dzieje to nie ma dnia, żebyśmy nie słyszeli, że ktoś jechał pijany, kogoś potrącił, kogoś zabił.
Ostatnio Kamień Pomorski, wczoraj motorniczy w Łodzi i wiele, wiele innych przykładów, które teraz nie przychodzą mi do głowy.
Czy to oznacza, że teraz więcej się o tym mówi, czy Policja jest mniej skuteczna w swoich działaniach (chodzi mi o statystyki)?
Tego nie wiem.

Jednak moje pytanie dotyczy tego, jak według was powinno się rozwiązać ten problem?
Podobają wam się pomysły prawicy w sprawie zaostrzenia kar?

Jeśli o mnie chodzi, pomysł zabierania aut czy montowania alkomatów do stacyjki jest totalnie porąbany.
Tak samo, przy naszym kulejącym systemie penitencjarnym, nie ma sensu zwiększania kar pozbawienia wolności.

Jedyny pomysł, który mi się podoba to pomysł ministra Biernackiego, żeby przy drugim złapaniu nietrzeźwego kierowcy zabierać mu prawo jazdy do końca życia.
A może powinni robić to już za pierwszym razem?

Opiszcie swoje pomysły, bo według mnie to ważny temat.

Ostatnio edytowany przez Anita_Wiśniewska (2014-01-07 11:07:31)

Mariusz Toczek · 2014-01-07 13:09:19

Ja uważam, że wobec pijanych kierowców powinno się stosować radykalne kary, a mianowicie:
1. W przypadku złapania pijanego kierowcy przez policję, nie powinno być żadnych taryf ulgowych, wyrok powinien być jednoznaczny: całkowity zakaz prowadzenia pojazdów.

2. Kiedy pijany kierowca zabije kogoś, mówimy o wypadku spowodowanym przez pijanego... ale to nic innego jak morderstwo, być może nieumyślne ale jest to pozbawienie życia drugiej osoby. Tutaj kara powinna zostać zaostrzona nie tak jak obecnie do 15 lat, prawo powinno głosić, że za takie przestępstwo grozi kara DOŻYWOTNIEGO POZBAWIENIA WOLNOŚCI. Jeśli raz wsiadł pijany i zabił, to zrobi to drugi raz po 15 latach, a zazwyczaj po 8/10 wychodzą za dobre zachowanie...

Co innego jeśli chodzi o pijanych kierowców zawodowych, w ich przypadku nawet nie powinno dojść do tego aby pijany przewoził ludzi którzy przemieszczają się z miejsca na miejsce. Przed rozpoczęciem swojej służby powinny być testy na zawartość alkoholu (wystarczy popularna świeczka, czyli sam oddech do urządzenia) ponadto powinny być kontrole w czasie pracy, np wykonywane przez "kanarów" którzy mogliby sprawdzić trzeźwość kierowcy, chociaż na coś by się przydali...

Sobolewska Adrianna · 2014-01-10 20:10:40

Prawo dotyczące pijanych kierowców powinno być bardziej restrykcyjne. Przede wszystkim sądy powinny orzekać surowsze kary dla osób prowadzących samochody, pod wpływem alkoholu. Wyroki w zawieszeniu, czasowe odebrania prawa jazdy, bez dotkliwych kar finansowych nie zapobiegną wydarzeniom takim, jak np. ostatnie, w Kamieniu Pomorskim. Kierowcy nie obawiają się konsekwencji wynikających z jazdy „po pijanemu”. Są przekonani, że nie spowodują wypadku, a prawdopodobieństwo tego, że zostaną zatrzymani do rutynowej kontroli, jest niewielkie. A jeśli nawet zostaną złapani, to kara jaką otrzymają (wyrok w zawieszeniu, czasowe zatrzymanie prawa jazdy), nie jest uciążliwa. Gdyby wszyscy kierowcy wiedzieli, że w przypadku, gdy zostaną złapani na jeździe pod wpływem alkoholu, grozi im kara bezwzględnego pozbawienia wolności, dożywotnie odebranie prawa jazdy i dotkliwe kary finansowe, wielu z nich zastanowiłoby się bardziej, czy warto prowadzić „po pijanemu”. Proszę sobie wyobrazić, że ktoś pijany biega z nożem i wymachuje nim na prawo i lewo, albo uzbrojony, strzela na oślep. Wtedy sądy stosują i słusznie, dużo dotkliwsze kary. Ten ktoś wcale nie musi być pod wpływem alkoholu, żeby otrzymać surową karę. A przecież jedyną różnicą między pijanym kierowcą, a pijanym nożownikiem, jest ”narzędzie” , którym się posługują. Obaj narażają zdrowie i życie innych ludzi, dlatego obaj powinni być zagrożeni podobną karą.

Magdalena_Stwora · 2014-01-11 16:20:41

Jak najbardziej temat jest bardzo istotny . Myślę, że w szczególności należy "uderzyć" gdzie najbardziej zaboli, czyli po kieszeni. Kary finansowe proporcjonalnie do wysokości dochodów. Edukacja i jeszcze raz edukacja, uświadamianie, przede wszystkim tych, którzy ubiegają się o prawo jazdy, na kursach. Takie wypadki jak wyżej, powinny być omawiane i powinny być przestrogą. Najlepiej omówione przez policjanta z drogówki lub ratownika medycznego ze zdjęciami. To przeraża, ale robi wrażenie i zapada w pamięć. Dobrze, ze trwają dyskusje na ten temat. Społeczeństwo trzeba uświadamiać. Ostrzejsze kary, restrykcje nie rozwiązują problemu. Jazda pod wpływem musi być społecznie nie akceptowana, osoby które się tego podejmą muszą wiedzieć, ze narażają się na ostarcyzm społeczny. Aktualnie jest jeszcze tak, że wcale nie jest "wielkim wstydem" przyznać się, że straciło się prawo jazdy np. na za prędkość, czy prowadzenie pod wpływem alkoholu. Niestety.

Nazwa forum

#1 2014-01-07 11:05:51

pijani kierowcy

#2 2014-01-07 13:09:19

Re: pijani kierowcy

#3 2014-01-10 20:10:40

Re: pijani kierowcy

#4 2014-01-11 16:20:41

Re: pijani kierowcy

Stopka forum